"Małgosia" jest,a Jaś????

...z widokiem na...

...na Giewont z Kopieńca...kocham Tatry w listopadzie :)

Tatrzańskie szwendactwo

...w drodze z Kasprowego ku Gąsienicowej...Jak to dobrze być tam,kiedy pseudo-turystów brak...

Pinkiłinki ;)

Pożarte przez las /3/

...i na tej serii zakończę serię ,hahaha....

..a wczoraj buszowały tam dziki.Nie miałam odwagi podejśc na tyle,żeby wyjąć aparat...Stado stadem,reportażyk eportażykiem,ale na drzewa nie umiem się wspinać,nie mówiąc o psicy...

Pozdrawiam

Pożarte przez las /2/

 ...jeden kąt w zbliżeniach...

....ale to nie wszystko...
Resztki resztkami,może mało ciekawe,ale...jak się przyjrzeć...przyroda potrafi "rzeźbić"...
Pozdrawiam

Pożarte przez las /1/

...seria będzie :)

Resztki dawnych chlewni,szklarni...zapomniane...tylko las pamięta i nieliczni..."goście" ...

Kiedy koniec drogi umyka...

Cząstka Mrocznego Lasu ze wspomnieniami...

Czarne na szarym

...a ja bym chciała tam....?

Zaopiekuj się mną

Była sobie zima....BYŁA!

Tak....Była sobie zima...niespodziewanie spadła nocą....

Posypała tu...

Posypała tam...

Nawet "orła cień" wychylił się zza drzew,by na to popatrzeć ;)

Przykurzyła pola...

 Posypała lasy....

Obieliła sady....Rozweselając i uspokajając swą bielą całość dookoła...

A potem,nagle sobie poszła!!!!!!! W zmienionej sukience,do siebie niepodobna...

Styczniowa zima,pogodą nie swoją zaczarowana,otumaniona słońcem...zapomniała o bieli swego istnienia!!!! Szukam jej bieli i nie odnajduję w niczym....
Taka zima????? Nie moja ci ona ,nie.

Tatrzanki 2 czyli spacerkiem po mieście Z.