Kiedy nie piszę,szwendam się z aparatem
Posadził las zielone poduchy mchu, raziła go czerwień cegieł i ich ostre kanty. Teraz trzeba będzie skruszyć spojenia korzeniami, jeszcze trochę i będzie tylko las.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Uch! Ale mam zaległości. Nadrabiam!Fascynujące jest to, że każda cegła ma swoją oddzielną poduchę. :)Serdeczności:)
Posadził las zielone poduchy mchu, raziła go czerwień cegieł i ich ostre kanty. Teraz trzeba będzie skruszyć spojenia korzeniami, jeszcze trochę i będzie tylko las.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńUch! Ale mam zaległości. Nadrabiam!
OdpowiedzUsuńFascynujące jest to, że każda cegła ma swoją oddzielną poduchę. :)
Serdeczności:)